- ogólnie robi sie ciemno o 17, a ran ozaczyna sie robic granatowo o 9
- wielką niespodzianka są otwarte sklepy w przedświąteczna niedziele! żeby można było kuic więcej prezentow!
- Norwegowie uważają, że tylko białe światełka są symbolem świąt. żadko wiec spotyka sie kolorowe. sęk w tym, ze te światełka które oni świecą wcale nie są białe, tylko pomarańczowe!
- ale i tak jest ładnie! chyba tradycja jest tu wieszanie dużej białej, święcocej gwiazdy w oknach - wszyscy mają. Tak samo stawiają sztuczny świecznik- światełkowy , taki w trójkąt. nie wiem czego to symbol, ale u nas tez są, ale nie tak popularne jak tutaj.
- ubierają w światełka drzewka przed domkiem i wygląda to ślicznie! w weekendy wszyscy całymi rodzinkami siedza w domkach, światełka sie palą na zewnątrz, w środku pełno świeczek i jak zawsze ide taką "domkową" uliczka czuc palenie w kominku : )
- pozatym zajadają się mandarynkami, mnóstwem marcepanu, świąteczna pizzą, świątecznymi kielbasami w świątecznym opakowaniu i smażonym ostrygowym ciastem ( nie wiem jak to smakuje i wole nie probowac :D ) : )
- w tv dużo świątecznych reklam i duzo reklamują płyty z kolędami.
- świąteczny kolor to biały i czerwony, ale czerwień nie jest taka soczysta jak u nas, tylko taka rdzawa, w kolorze wina, wiec wygląda inaczej niz u nas
- a świąteczne symole to serduszka i gwiazdki
- i tym kończe mój szalenie interesujący świąteczny artykuł : )